kambis prowadzi tutaj blog rowerowy

kambis

Wpisy archiwalne w miesiącu

Październik, 2015

Dystans całkowity:514.70 km (w terenie 115.00 km; 22.34%)
Czas w ruchu:33:00
Średnia prędkość:15.60 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:42.89 km i 2h 45m
Więcej statystyk

do Warki

Sobota, 31 października 2015 | dodano: 31.10.2015



nad Zalew Zegrzyński

Piątek, 30 października 2015 | dodano: 31.10.2015



pracowe

Czwartek, 29 października 2015 | dodano: 31.10.2015



do pracy, do domu

Środa, 28 października 2015 | dodano: 28.10.2015



pracowe

Wtorek, 27 października 2015 | dodano: 28.10.2015



wyjazd w Lasy w okolicach Wieliszewa - trasa WTC

Poniedziałek, 26 października 2015 | dodano: 26.10.2015

Dojazd do stacji Warszawa-Ursus  (1,5 km w 6 min.).

Powrót do domu ze stacji PKP Al. Jerozolimskie (6,2 km w 18 min.).



Kampinoskie wydmy

Niedziela, 25 października 2015 | dodano: 25.10.2015

Na początku świeciło słoneczko, ale zaraz po wyjeździe zrobiło się pochmurno i wietrznie. Jazda pod wiatr do samego Truskawia. Męczące i dość strome wydmy w Kampinoskim PN.










W kierunku Zegrza

Poniedziałek, 19 października 2015 | dodano: 19.10.2015



dojazd i powrót na BikeOrient

Sobota, 10 października 2015 | dodano: 14.10.2015



Bike Orient - Puszcza Bolimowska

Sobota, 10 października 2015 | dodano: 12.10.2015

4 finałową edycję Bike Orient musiałem zaliczyć z 3 powodów: Bo po pierwsze uwielbiam te zawody, po drugie chciałem utrzymać dobre jak na pierwszy rok startów miejsce w klasyfikacji ogólnej, a po trzecie zawody odbywały się blisko Skierniewic, dokąd miałem super dojazd z domu pociągiem KM (Warszawa Ursus - Skierniewice Rawka). Niestety jak na złość od czwartku czułem się podziębiony (katar, ból głowy), dlatego obawiałem się, że będzie ciężko o utrzymanie miejsca w klasyfikacji ogólnej w pierwszej 30., co też okazało się niemożliwe w realizacji. Start został przewidziany  na godz. 9:00, lecz z powodu spóźnień wielu uczestników zawody rozpoczęły się o godz. 9:10. Dla niewtajemniczonych przypominam, że na zaliczenie wszystkich punktów kontrolnych jest czas do 8 godz. od startu. Za każdą kolejną minutę spóźnienia odejmowany jest 1 punkt, więc zdecydowanie nie warto się spóźniać.
Mimo ładnej pogody nie było niestety najcieplej - na początku rajdu ok. 0 st. C. Mimo tego na starcie zawodów stawiło się ok. 200 zawodników. Tym razem wyjątkowo, do zaliczenia trasy w klasyfikacji Mega było 13 punktów, z czego większość była poukrywana w lasach puszczy.  


Przed startem.

Na trasie

Niestety już na trzecim punkcie kontrolnym utknąłem w lesie, gdzie straciłem prawie godzinę - za cholerę nie mogłem się połapać gdzie dokładnie jestem. Później doszła do tego drobna awaria i błądzenie w po okolicach koryta Rawki. O dobrym wyniku można było zapomnieć. I tak dobrze, że udało się w czasie zaliczyć wszystkie 13 punktów. Ostatecznie na mecie byłem dopiero 101 (najgorszy start w całej edycji), co spowodowało spadek w klasyfikacji generalnej o kilkanaście miejsc - na 41 pozycję. Trudno, ale i tak było warto przyjechać!

Więcej na temat rajdu można poczytać tutaj:   http://www.bikeorient.pl/relacjee