kambis prowadzi tutaj blog rowerowy

kambis

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:470.00 km (w terenie 15.00 km; 3.19%)
Czas w ruchu:26:44
Średnia prędkość:17.58 km/h
Liczba aktywności:5
Średnio na aktywność:94.00 km i 5h 20m
Więcej statystyk

Końskie - Sielpia - Mniów - Krasna - Stąporków - Czarniecka Góra - Niebo - Końskie

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 | dodano: 25.04.2014



To była fajna przejażdżka razem z moim tatą w Wielkanocny Poniedziałek.

Na początku wyruszyliśmy w kierunku Sielpi. Przy okazji przetestowaliśmy wyremontowaną drogę i dodaną ścieżkę rowerową. Na zdjęciu przedstawiam okazały mostek rowerowy w Sielpi (miniaturka Mostu Świętokrzyskiego w Warszawie :).



Zalew w Sielpi (i mój tato)


Następnie trasą w kierunku Kielc, dojechaliśmy do Mniowa. Tam przy siedzibie miejscowych władz znajduje się mała szklana piramida, w której znajduje się cenny kamień z artefaktem z neolitu z pobliskiej miejscowości Kontrewers /moim zdaniem bardzo sensacyjna sprawa - http://pl.wikipedia.org/wiki/Diabelski_Kamień_z_K...



Następnie pojechaliśmy w kierunku obszaru "Naruta 2000 - Dolina Krasnej"
http://www.natura2000.tbop.org.pl/node/13






Dawny przedwojenny kurort w Czarnieckiej Górze






Wyjazd z wioski o nazwie Niebo. Wcześniej przejeżdżaliśmy przez Piekło.



Polecam cały region Świętokrzyski do zwiedzania, to chyba najbardziej niedoceniany region turystyczny w Polsce (brak odpowiedniej promocji??). Dla rowerzystów to raj!  



Warszawa - Końskie

Sobota, 19 kwietnia 2014 | dodano: 20.04.2014






Jedna z moich najdłuższych wypraw i jednocześnie wyjazd na święta do rodziców. Wyjazd nastąpił około godziny 9 rano. Było bardzo ciepło i ładnie - około 21 stopni C. Z Ursusa wyruszyłem przez łąki i polnymi drogami w kierunku sękocińskich lasów.









Następnie trasą E77 do Grójca, a stamtąd mało uczęszczanymi drogami na południe do Przybyszewa przez Lewiczyn i Goszczyn.











poniżej rzeka Pilica


Po krótkim odpoczynku w Przybyszewie, popędziłem ku nieodległemu mostkowi przez rzekę Pilicę. Dalej było już trudno, bo utknąłem na podmokłych łąkach. Ścieżki, którymi prowadziła mnie nawigacja Google były całkowicie nieprzejezdne. Musiałem zdjąć buty i biegać po łąkach na boso po kolana w wodzie, aż w końcu natrafiłem na ścieżkę, która poprowadziła mnie do bitej drogi do wsi Wyśmierzyce. Niestety na łąkach straciłem ponad godzinę czasu i nieźle się namęczyłem przy okazji :).
Dalej już było bez przygód. Niestety pogoda całkiem się popsuła - oziębiło się dość znacznie i zaczął padać deszcz. Dobrze, że wziąłem ze sobą kurtkę, bo do celu zostało jeszcze około 55 km. Temperatura spadła z 22 do około 14 stopni C.

Ziemia przysuska


Około 19 dojechałem w końcu do Końskich. W sumie przejechałem 145 km i była to jedna z moich dłuższych wypraw rowerowych.



Dach Mazowsza - wyprawa do Osuchowa k. Mszczonowa

Sobota, 12 kwietnia 2014 | dodano: 13.04.2014



Stary dworzec kolejowy w Mszczonowie



Osuchów - Najwyższy punkt na Mazowszu ok. 250 m.npm,



Lutkówka - drewniany Kościół Świętej Trójcy z XVIII w.



W kierunku Tarczyna





Rynek w Tarczynie



Wilanów

Wtorek, 8 kwietnia 2014 | dodano: 13.04.2014

Wyprawa tym razem głównie ścieżkami rowerowymi w Warszawie. Po dotarciu do Wilanowa skierowałem się w kierunku mało uczęszczanych okolic rezerwatu przyrody Morysin.









Dolina Służewiecka



Kiedy już wracałem w kierunku Ursusa, pogoda dramatycznie się zmieniła...

 



Do Kampinosu i Teresina-Niepokalanowa

Sobota, 5 kwietnia 2014 | dodano: 10.04.2014



Jak dotąd najdłuższa wyprawa w tym roku. Było dość ciepło, ale bardzo wietrznie. Nie udało mi się dobić do setki i pod koniec trochę się zmachałem wracając do Warszawy pod wiatr.